Świadectwo Haliny

Niech będzie pochwalony Pan Jezus i Jego Matka – Królowa Pokoju!
Medziugorje to najlepsze na świecie uzdrowisko dla duszy i ciała. Bo tu, każdego dnia od 1981 roku Maryja schodzi na ziemię, chce nas uczyć kochać, przebaczać, tulić do matczynego serca, uczyć żyć i prowadzić do Syna swego a Pana naszego Jezusa Chrystusa. On daje daje nam życie, nadzieje, radość i pokój, bo my Jego ukochane dzieci.
Tak było ze mną, Maryja wskazała mi na Jezusa w Eucharystii i innych Sakramentach. Z Matką Królową Pokoju łatwiej mi przechodzić moją codzienność.
Pierwszy raz miałam pojechać do Medziugorje w 1994roku,ale bałam się tych trudnych sytuacji, które wtedy były w tym kra ju.
Natomiast zostałam zaproszona w 1998 roku, bo wierzę, że Maryja zna mnie po imieniu i widziała jak sobie nie radzę w mojej codzienności. Szukałam pomocy dla siebie i rodziny i to Ona wyszła mi na spotkanie i wzięła mnie za rękę – stawiając na mojej drodze ludzi z którymi mogłam tam pojechać i odpocząć jak u dobrej Mamy na kolanach i wskazała mi, co jest najważniejsze, co jest najpiękniejsze za co warto życie dać. Byłam w Szkole Maryi.
W tamtych latach podróż była znacznie dłuższa i autobusy nie były tak wygodne jak obecnie, ale chwała Panu , że mogłam jeździć do Medjugorje.

Pielgrzymowałam do Medjugorje wiele razy i za każdym razem Pan Jezus dotykał mnie swoją łaską, przez Sakramenty – przytulał, oczyszczał ze zranień i z mojego ja. Miłość Boża nie zna granic.
Owocami pielgrzymek w naszej parafii jest codzienny różaniec przed wieczorną mszą świętą na wzór modlitwy w Medjugorje, gdyż Matka Boża , Królowa Pokoju, prosi aby dobrze przygotować się do spotkania z Jej Synem w Eucharystii. W każdy piątek Adorujemy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Zawsze czułam atmosferę modlitwy i obecności Ducha Świętego, w czasie w Eucharystii. Niesamowite wrażenie robiły długie kolejki do spowiedzi, od której wracaliśmy jakby piękniejsi.
Zawsze to był czas refleksji nad moją wiarą, zatrzymanie się i popatrzenie w świetle Jezusa na życie, które jest darem od Boga.
A poza tym w czasie podróży mogłam podziwiać przyrodę, tj. piękne góry, szafirowe morze, to wszystko co Bóg stworzył dla mnie i każdego z nas. To jest niesamowite.
Zadawałam sobie pytanie dlaczego Matka Boża wybrała tę ziemię na swoje objawienia – przekazanie orędzi dla swych dzieci, ale jak zobaczyłam ten kraj i jej mieszkańców, ich tradycje np. . Górę Krzyża , to zrozumiałam .
Chwała Panu za ten Cudowny Świat i za wszystkie zmiany we mnie i moim życiu i w życiu mojej bliższej i dalszej rodziny.

Tota Tua Maryjo!
Twoja Halina